fbpx
 

blogMiłość do siebie | dr Sylwia Olszewska

Miłość pojmowana jest jako wielka wartość i najważniejsza przesłanka do dobrego życia, ponieważ przeżywanie miłości nasycone jest pozytywnym afektem, podobnie jak odczucie uniesienia, bycia rozumianym, akceptowanym i doznawanie przekraczania ograniczeń (Trzebińska, 2008). Masz poczucie, że możesz wszystko! Doznanie miłości ma podłoże fizjologiczne, ze względu na wydzielanie oksytocyny. Gdy doświadczamy czułości, bliskości, wzruszenia i intymności jest ona uwalniania i poprzez to określana jest jako „hormon miłości”, dlatego czujesz, że kochasz i jesteś kochana. Niejednokrotnie znajdujemy się w pewnej życiowej sytuacji w której może nam się wydawać, że cierpimy na niedobór tego hormonu, umiera w Tobie radość, miłość do siebie i innych, zaangażowanie, chęć do życia i pracy. Wszystko ulatnia się jak powietrze w przebitej oponie, jak para z czajnika, która ucieka gdzieś w atmosferę. Gdy prawdziwa radość się kurczy, pojawia się smutek, zniechęcenie i „nic mi się niechcenie”. Zmartwienia, które ukrywasz za uśmiechem i tak się kiedyś wydostaną na powierzchnię. Dlatego nie warto utwierdzać się w przekonaniu, że nikt Cię nie kocha. To nie prawda, możesz zacząć od dawkowania sobie „hormonu miłości” poprzez kochanie samej siebie. 

Pamiętaj, życie jest szybkie i ulotne, dlatego też:

Bądź swoją najlepszą przyjaciółką, nie wrogiem. Dbaj o myśli i słowa wobec siebie, aby były dobre, troskliwe i wspierające nie poniżające! Odszukaj dowody na to, że jesteś WYSTARCZAJĄCO DOBRA”, na pewno jest ich wiele, więc bądź w tej analizie życzliwa dla siebie.

Każdego dnia dawkuj sobie miłość, poprzez chwilę dla siebie, spokojną poranną kawę, spacer, rozmowę, zabawę z dziećmi, nic nierobienie lub czytanie, pisanie, oglądanie, kupowanie (nie za dużo, bo potem już jest uzależnienie, a to leczymy) przykładów jest wiele, dla każdej z nas jest coś innego, po prostu dopasuj to do siebie. Rób to co sprawia, że obdarzasz się czułością, miłością i przyjemność. 

Dostrzegaj pozytywne cechy otoczenia. Bądź optymistką! Nie narzekaj, że pogoda zła i nie można iść na spacer, tylko się ubierz odpowiednio do pogody. W deszczowy dzień też może być miło. Skupiaj swoją uwagę na miłych aspektach dnia, na tym co ktoś dla Ciebie miłego zrobił albo Ty byłaś życzliwa dla siebie i innej osoby. Doceniaj, swoje wartości, zdrowie, rodzinę, pracę, umiejętności, dom, przyjaciół, spokój. To właśnie można nazwać miłością wobec siebie, kiedy widzisz, ile dobra jest wokół Ciebie, które może dać Ci emocjonalne uniesienie oraz którym możesz się otulić, tylko otwórz oczy.

Akceptuj swoją pracę – niezależnie od jej rodzaju – twórcza, kreatywna, nudna czy tymczasowa. Cokolwiek robisz, wykonuj to dobrze, tak byś odczuwała radość i dumę z siebie.

Niepowodzenia zawodowe, traktuj jako naukę na przyszłość, a nie jako osobistą klęskę i powód do „autokatowania”. Przeanalizuj sytuację i wyciągnij wnioski. To też jest miłość do siebie, ponieważ wzbogacasz się o wiedzę i doświadczenia.

Nie mów, że masz pecha! Jeśli żyjesz w przekonaniu, że jesteś pechowcem, to projektujesz na swoim otoczeniu właśnie taki obraz siebie, a Twoje zachowania, gesty i czyny to potwierdzają. Zamiast: Mam pecha – powiedz: Rozumiem, że tym razem tego nie zrobiłam, zrealizowałam, nie osiągnęłam – zrobię, zaplanuję, wykonam to jeszcze raz. I działaj, przygotuj się, ale bądź w tym działaniu empatyczna i czuła dla siebie! 

Szanuj siebie i innych. Nie pozwól, by inni Ciebie poniżali, ale też nie poniżaj innych, bez względu na płeć. Nie możemy pozwolić na to, by „człowiek był człowiekowi wilkiem”. Poprzez miłość do siebie nie wciągaj się w gry.

Uwierz w siebie i okazuj innym swoją pewność, a jeżeli jej do tej pory nie nabyłaś, to aby rozpocząć trening zacznij od ćwiczeń przed lutrem. Stań wyprostowana i podparta w boki, utrzymuj taką pozycję przez 2 min, myśląc o własnych osiągnięciach, choćby najmniejszych i jakie wnioski możesz z nich wyciągnąć, jakie umiejętności nabyłaś na drodze do ich osiągnięcia. Badania przeprowadzone przez badaczkę z Uniwersytetu Harvarda Dr Amy Cuddy, dowodzą, że poprzez przyjmowanie opisanej pozycji władzy, stajemy się bardziej odważni, pewni siebie w podejmowaniu wszelkich decyzji.

http://drsylwiaolszewska.pl/wp-content/uploads/2020/09/logo2.png

Moje Media Społecznościowe:

http://drsylwiaolszewska.pl/wp-content/uploads/2020/09/logo2.png

Moje Media Społecznościowe:

Copyright © 2020. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Copyright © 2020. Wszelkie prawa zastrzeżone.